Wczoraj na jednej z facebookowych grup wnętrzarskich koleżanka spytała o opinie na temat przewieszania lamp bez kucia ściany. Chodziło dokładnie o przypadek, gdy w celu przewieszenia lampy sufitowej w inne miejsce, ograniczamy się do zamontowania haka i pozwalamy, by kabel ciągnął się czasem nawet przez całe pomieszczenie.
Jakie komentarze się pojawiły?
"Porazka nie pomysl ! Ktoś
↧