Po przeprowadzce wprowadziliśmy drobne zmiany do nowego mieszkania. Ponieważ nie jest nasze, nie zdecydowaliśmy się na ogólny remont. Ograniczyliśmy się do wymienienia mebli (co było związane również ze zmianą funkcji poszczególnych pomieszczeń; mieszkanie studenckie miało teraz służyć małżeństwu z dziećmi), przemalowania ścian i pojedynczych drobnych poprawek. Wszystko jak najmniejszym kosztem.
↧