Lato to wulkan kolorów. Cały świat nabiera barw, a każdy dzień wydaje się piękniejszy. To dobry moment, by poszukać równie kolorowych wnętrzarskich inspiracji. Na początek, jeszcze ostrożnie. Zostawmy białe ściany i białe meble. Całe tęczowe szaleństwo ograniczymy do dodatków. Poduchy, kosze, krzesła, dywany, wazony... Wprowadzenie tych kilku rzeczy to niby niewiele, a jednak zmienia zupełnie wszystko. Jest energia!
Jak Wam się podoba? Nie za pstrokato? Pamiętajcie, że to dopiero początek. Już wkrótce poznamy prawdziwy żywioł barw we wnętrzach. Istny Meksyk! Gotowi?