Najciekawsze niebieskie wnętrze jakie pamiętam, to korytarz z drewnianą podłogą, w którym każda deska była pomalowana na trochę inny odcień niebieskiego. Zwykłe, wąskie, ciemne pomieszczenie, w którym ciężko postawić jakikolwiek mebel, broniło się samo niezwykle efektowną niebieską podłogą. Ta fotografia pojawiła się w tym roku przynajmniej w dwóch różnych magazynach wnętrzarskich, a także u mnie na blogu, chociaż w trochę mało czytelnej formie (
TU, w prawym górnym rogu).
Dzisiaj nowa dawka barwnych inspiracji. Pochylimy się nad kolorem nieba, który jest uniwersalny, łagodny i miły dla oka. Nie jest mroczny jak czarny. Nie jest nudny jak biały. Nie jest kontrowersyjny jak różowy. Nie jest jak żółty, aby trzeba było zastanawiać się nad każdym dodatkiem, czy aby przypadkiem nie przekraczamy granicy, za którą dostaje się oczopląsu. Niebieski jest inny. Jest przyjacielem wszystkich. I choć nie wszyscy musimy go lubić, to jednak mało kto męczy się niebieskim towarzystwem.
Zwróćcie uwagę na lampę z zielonego szkła powyżej. A zauważyliście zielone kieliszki na pierwszym zdjęciu? I do tego wszystkiego jeszcze zieleń za oknem. Pięknie to się wszystko razem komponuje.
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
Niebieskie okiennice, niebieskie podłogi, niebieskie drzwi - to takie elementy wnętrza, które raczej zostają z nami na dłużej. Warto jednak zawczasu pomyśleć, jaką mamy wizję wnętrza, bo jeśli tylko w naszej koncepcji znajdzie się miejsce na wprowadzenie koloru w taki sposób, wykorzystamy to. Proste rozwiązania, ale zarazem oryginalne i efektowne, to klucz do sukcesu.
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
W tym salonie, poza zgrabnie dobranymi dodatkami w kolorach mebli, na uwagę zasługuje lampa znajdująca się po lewej stronie. To po prostu pień z abażurem. I kablami w środku, ale tego akurat nie widać. Czyż proste pomysły często nie są najlepsze? Gdyby nie ta lampa, to wnętrze wyglądałoby pospolicie.
![]() |
pinterest.com |
![]() |
pinterest.com |
Osoby, które od dawna tu zaglądają, pewnie już wiedzą, co najbardziej przypadło mi do gustu na zdjęciu wyżej. Oczywiście obraz. Uwielbiam abstrakcje, mocne kolory i taką zabawę nimi. Wiecie też, jak bardzo lubię kolorowe szkło. Dlatego na koniec zostawiłam niebieską lampę, której podstawa skradła moje serce.
Na koniec jeszcze mała ciekawostka, choć mająca niewiele wspólnego z naszym niebieskim tematem. Wiecie, że podobno DUKA ma problemy finansowe? Jeśli nowy właściciel nie da rady tego naprawić, sieć może zniknąć z polskiego rynku. Chyba byłoby trochę szkoda. Ale jeszcze nic nie jest przesądzone. Zobaczymy, jak się rozwinie sytuacja :)