To niesamowite, jak bardzo można odmienić wnętrze remontem. To mieszkanie wcześniej wyglądało TAK. Teraz zachwyca, aż ciężko oderwać wzrok. Podobają mi się półki na książki zrobione w ścianie, podobają mi się wielkie lampy dominujące w przestrzeni, a jednak nie przytłaczające. Wszystko jest tu białe, a jednak jest też kolorowo. Subtelne dodatki, jak żółte guziczki na poduszce, tworzą klimat. Jestem oczarowana. Mogłabym tu mieszkać.
zdjęcia: lessismore.fi via acupofheaven.blogspot.fr
Jeszcze ta czarna ściana tak świetnie wkomponowana... Miodzio! Chyba nic bym tu nie zmieniła. A jak Wam się podoba? Podzielacie mój entuzjazm?