Koniec tygodnia to dobry moment na małe podsumowanie. Wiecie już, że się przeprowadzamy (a jak nie wiecie, to zajrzyjcie TU). Od stycznia będziemy mieszkać już gdzie indziej. Ale to nie wszystko, co się dzieje. Mam teraz dużo na głowie. W dodatku szykuję dla Was niespodziankę na Nowy Rok! Ale to niespodzianka! :)
Dzisiaj chciałabym zaprosić Was serdecznie na mój Instagram. Dopiero ostatnio zaczęłam naprawdę z niego korzystać i bardzo przypadł mi do gustu! A gdy już tam zajrzycie, szybko się zorientujecie, że...
![]() |
instagram.com |
...w tym tygodniu miałam urodziny!
Lubię być coraz starsza. Może w pewnym momencie mi to przejdzie, ale póki co, brakuje mi kilku zmarszczek na twarzy. Zbyt często nie jestem traktowana na poważnie, bym mogła być dumna z mojego 'nieletniego' wyglądu.
A wczoraj byliśmy na spotkaniu blogerów organizowanym przez Life Managerkę. Niby byłam już na wielu spotkaniach blogerów, więc kolejne tego typu wydarzenie nie powinno robić na mnie wrażenia. A jednak! Zazwyczaj obracam się w gronie wnętrzarskim, a tu poznałam dziewczyny prowadzące blogi urodowe, lifestylowe, samochodowe (!)... To dla mnie zupełnie inny świat! Miło było poznać nowe perspektywy blogowania. Bo co innego zetknąć się z różnymi blogerami na Blog Forum Gdańsk, a co innego pogadać z kilkoma osobami w uroczej warszawskiej knajpce (Leniviec, super wystrój!). W dodatku zostałam bardzo miło zaskoczona... niby przeglądam czasem statystyki bloga, ale jak dopiero co poznana osoba mówi, że czyta, że zna Wnętrza Zewnętrza... to niesamowite! Wciąż ciężko mi uwierzyć, że tyle osób tu zagląda. W końcu komentarzy pod postami jest tylko kilka, kilkanaście, w porywach dwadzieścia kilka. I że niby kilkaset osób miałoby to przeczytać? Cała hala gimnastyczna pełna ludzi? Chyba bym umarła ze zdenerwowania, gdybym miała publicznie przemawiać do takiego tłumu! :)) Ten internet jest niemożliwy!
Lubię być coraz starsza. Może w pewnym momencie mi to przejdzie, ale póki co, brakuje mi kilku zmarszczek na twarzy. Zbyt często nie jestem traktowana na poważnie, bym mogła być dumna z mojego 'nieletniego' wyglądu.
A wczoraj byliśmy na spotkaniu blogerów organizowanym przez Life Managerkę. Niby byłam już na wielu spotkaniach blogerów, więc kolejne tego typu wydarzenie nie powinno robić na mnie wrażenia. A jednak! Zazwyczaj obracam się w gronie wnętrzarskim, a tu poznałam dziewczyny prowadzące blogi urodowe, lifestylowe, samochodowe (!)... To dla mnie zupełnie inny świat! Miło było poznać nowe perspektywy blogowania. Bo co innego zetknąć się z różnymi blogerami na Blog Forum Gdańsk, a co innego pogadać z kilkoma osobami w uroczej warszawskiej knajpce (Leniviec, super wystrój!). W dodatku zostałam bardzo miło zaskoczona... niby przeglądam czasem statystyki bloga, ale jak dopiero co poznana osoba mówi, że czyta, że zna Wnętrza Zewnętrza... to niesamowite! Wciąż ciężko mi uwierzyć, że tyle osób tu zagląda. W końcu komentarzy pod postami jest tylko kilka, kilkanaście, w porywach dwadzieścia kilka. I że niby kilkaset osób miałoby to przeczytać? Cała hala gimnastyczna pełna ludzi? Chyba bym umarła ze zdenerwowania, gdybym miała publicznie przemawiać do takiego tłumu! :)) Ten internet jest niemożliwy!
Dziękuję Wam, że jesteście!
![]() |
źródło |
Ostatnio dostaję też od Was coraz więcej maili z pytaniami o wystrój Waszych wnętrz. To dla mnie wielkie wyróżnienie. Jak wiecie, ani nie jestem architektem, ani projektantem wnętrz. Jestem zwykłą dziewczyną, która po prostu tematyką zamieszkiwania się interesuje. To, że podzielacie mój zmysł estetyczny i jesteście ciekawi moich opinii, znaczy dla mnie bardzo wiele. To mnie dodatkowo motywuje do poszerzania swojej wiedzy!
I przy okazji przepraszam, jeśli czasem odpisuję z opóźnieniem. Dostaję mnóstwo różnych maili i nim się przekopię do tych najważniejszych, nim zgłębię temat, by odpisać coś sensownego, nim coś wymyślę, to czasem chwilę trwa. Jak coś, śmiało mi się przypominajcie!
Co jeszcze działo się w tym tygodniu? Zostałam poproszona przez Miłosnych o odpowiedzenie na kilka pytań. Wywiad! Mam nadzieję, że moje wypowiedzi są w miarę sensowne... Możecie to sprawdzić TUTAJ.
I przy okazji przepraszam, jeśli czasem odpisuję z opóźnieniem. Dostaję mnóstwo różnych maili i nim się przekopię do tych najważniejszych, nim zgłębię temat, by odpisać coś sensownego, nim coś wymyślę, to czasem chwilę trwa. Jak coś, śmiało mi się przypominajcie!
Co jeszcze działo się w tym tygodniu? Zostałam poproszona przez Miłosnych o odpowiedzenie na kilka pytań. Wywiad! Mam nadzieję, że moje wypowiedzi są w miarę sensowne... Możecie to sprawdzić TUTAJ.
Na koniec filmik z grudniowym przeglądem prasy. Przepraszam, że tak późno Wam o nim piszę (wcześniej był tylko na pasku bocznym po prawej stronie). Zaraz będą w sklepach już styczniowe numery. Ale lepiej późno niż wcale! Znowu jestem niezadowolona z kilku rzeczy (np. z tego, jak usiadłam! Moje nogi wyglądają jak dwie bardzo tłuste kiełbasy!), ale z pewnością jest lepiej niż np. w wydaniu październikowym (TU). Wciąż się uczymy, a niektóre technologie wciąż nas przerastają (np. w poprzednim miesiącu cały dzień próbowaliśmy przekonwertować film nagrany w jakości HD, by iMovie zechciał go łaskawie zauważyć, aż w końcu uznaliśmy, że szybciej będzie nagrać całość od nowa w innym formacie), ale naprawdę się staramy, by w końcu całość zaczęła być w miarę, w miarę. Zastanawiamy się też, jakie gazety omawiać. Bo chyba nie wszystkie są równie atrakcyjne. Z Czterech Kątów już zrezygnowaliśmy. Ciekawe, co jeszcze pójdzie w odstawkę. Wszystkie Wasze sugestie są mile widziane! :)
Mam nadzieję, że ten weekend minął Wam równie miło jak mi :)
Trzymajcie się ciepło!
Trzymajcie się ciepło!